Piosenki *3*

czwartek, 20 lutego 2014

niedziela, 16 lutego 2014

Imagin o One Direction cz.5

" Pozytywnie żyj tą chwilą.. Nie myśl o tym co  już było... "

*PIĄTEK*
No więc dzisiaj wielki dzień... Muszę przygotować imprezę... Jeszcze ten cholerny ból brzucha.. Nie wytrzymam kurwa..Chociaż miło jest zobaczyć śpiącego Malika z rana.. Widok który zapamiętam do końca życia.. Muszę iść... Ale zostawić Zayn'a samego..? Nie poczekam aż się wybudzi.. Cudownie być jego dziewczyną..
Ciekawe czy teraz myśli o mnie.? Chyba budzi się..
*Ledwie wybudzony Zayn*
Zayn- Hej kotku..
Ja- Hej jak ci się spało.?
Zayn- Bardzo dobrze.. Miałem piękny sen..
Ja- O czym?
Zayn- O nas <3
Ja- Aww <3
Zayn- A tobie jak mineła noc?
Ja- Nie wiem obudziłam się z cholernym bólem brzucha...
Zayn- Oj ty moja ;cc <3 Chcesz tabletkę?
Ja- Nie poprostu stresuję się..
Zayn- Czym?
Ja- Dzisiejszą imprezą którą organizuję.. ;c
Zayn- Aha pomóc ci w przygotowaniach?
Ja- Ooo Malik byłabym wdzięczna.. <3
Zayn- To pomogę :3
Ja- Dziękuję kochany jesteś <3..
Zayn- Dziękuję staram się.. Kocham Cię.. <3
Ja- Ja ciebie tez <3..
*Zaczeliśmy się całować.. *
*Wstaliśmy żeby się ubrać..*
*Ubrałam to :
*

Zayn- Mmm. Ładnie ci w tym :*
Ja- Dziękuję ;*
Zayn- To co będziemy robić..
Ja- Malik do szkoły <3
Zayn- Czemu?
Ja- Bo już 2 dzień nas w szkole nie ma jeszcze sobie pomyślą że coś robimy razem.. A chyba nie chcesz żeby później się nas czepiali..
Zayn- Mhmm. Dobra idziemy..
*Zayn ubrał się szybko i poszliśmy do jego samochodu.. Nie mineło 5 min. a już byliśmy pod szkołą..*
Ja- Zayn nie wiem czy to dobry pomysł..
Zayn- Co?
Ja- Żebym weszła z tobą jeszcze Cię wyśmieją że ze mną chodzisz..
Zayn- Jesteśmy parą i mam ich w dupie...
Ja- Nie wiem.. Nie jestem pewna..
*Malik złapał mnie za rękę..*
Zayn- Przejdziemy to wszystko razem.. Kocham Cię.. <3
Ja- Ja Ciebie tez <3..
Zayn- Idziemy..?
Ja- Okey :*.. Ale idę tylko temu że jesteś ze mną.. <3
Zayn- A ja temu ze ty jesteś ze mną..
*Weszliśmy do szkoły.. Zayn zaczął ciągnąć mnie w stronę popularnych..*
Louis- Jesteście razem.?
Zayn- Tak.. :D
Harry- Myślałem że będzie moja.. ;c
Niall- No to szczęścia.. :)
Liam- Żebyście razem siebie dopełniali.. :p
Alice- Za nową parę.. xd
Cookie- Jak się kochacie to się kochajcie...
Ja- Dzięki.?
Harry- Aleś se dupe wyrwał..
Ja- ...
Zayn- Harry.. Ogar..
Harry- No co ładna to ona jest..
Ja- Dziękuję c:
Ja- Kurwa..
Zayn- Co?
Ja- Nic zapomniałam czegoś z domu.. Pójdę szybko..
Zayn- Mogę Cię zawieźć..
Ja- Nie trzeba zaraz wrócę..
*Cmoknełam Malika w policzek i pobiegłam w stronę wyjścia..*
*W biegu w stronę domu..*
*W DOMU*
Mam jest mam..
*Przybiegłam pod szkołe jeszcze 5 min. w zapasie jest
spoko...*
*W SZKOLE*
Zayn- O jesteś.. xd
Ja- Tak.. Uff.. :D
Zayn- Po co pobiegłaś.?
Ja- Zapomniałam pendrajwa
Zayn- A po co nam pendrajw.?
Ja- Mamy dzisiaj znowu te zajęcia w parach..
Zayn- A no rzeczywiście.. Ty o wszystkim pomyślisz..
Ja- No xd..
*LEKCJA*
Nauczyciel- Dobrze teraz układacie słowa do tej muzyki co mieliście stworzyć..
*Ja i Malik ciągle się śmialiśmy.. O bosz, bosz xd..*
Nauczyciel- Może panna Lucy i pan Zayn mają coś nam do przedstawienia..
Ja- Nie kurwa..;_;- wyszeptałam
Nauczyciel- Co powiedz głośniej..
Ja- Nie nie mam nic do przedstawienia..
Nauczyciel- A pan?
Zayn- Nie a mam mieć coś kurwa..?
Nauczyciel- Masz wyjść zza drzwi..
Ja- A czemu on ma wyjsć.?
Nauczyciel- Bo ma ty też chcesz.?
Ja- Chcę pełną odpowiedź ja pierdole...
*Wszyscy chichoczą*
Nauczyciel- Dołącz do niego i dostajesz naganne na półrocze..
Ja- A chuj mnie to..
*Wziełam torebkę i plecak Malika i wyszłam za drzwi oraz je zatrzasnełam..*
Zayn- Ty co zrobiłaś?
Ja- Wkurwił mnie że masz wyjść za drzwi... Chuj jebany..
Zayn- Dobra to gdzie idziemy mamy wolną lekcję?
Ja- Chodźmy w jakieś zaciszne miejsce..
Zayn- Mmmm. Po co?
Ja- Żeby posiedzieć..
Zayn- Aha myślałem o czym innym..
Ja- Za niedługo Malik..
Zayn- Mrrr. :3
Ja- Hahah Malik xd.. <3
Zayn- No co sama powiedziałaś.. xd
Ja- Wiem.. :*
*Zaceliśmy się całować.. Zayn zaproponował żebyśmy poszli do kibla w zaciszne miejsce tam się całować... Przytaknełam.. Poszliśmy do męskiego nawet nie wiem po co xd.. Zaczeliśmy się całować.. Gdy.. Usłyszeliśmy dzwonek.. Wróciliśmy pod naszą klasę..*
Louis i Niall- Młoda masz gadane.. xd
Ja- Dzięki :>
Harry- Mam pytanie.?
Ja- Tak?
Harry- Czemu tak wybuchłaś na lekcji?
*Wszyscy wzrok na mnie*
Ja- Bo co sobie chuj pozwala..
Alice- Wiesz że on jedyny dał wam naganne.. Tobie i Zayn'owi..
Ja- Upss xd..
Zayn- A co chuj z tym xd..
Ja- Hahah a jak nie będę się nim przejmowała..
*DRYŃ DRYŃ*
Ja- Chodźmy na lekcję..
Zayn- Spoko.. <3
*Weszliśmy do klasy.. Zobaczyliśmy dyrektora i tego faceta.. Gościu pokazał na mnie i na Malika.. A dyrcio powiedział że jesteśmy zawieszeni na tydzień w prawach ucznia i przez tydzień nie mozemy przychodzić do szkoły... Ugh. >,< Ale co tam więcej dni z Malikiem ;3..*
*Kazał nam wyjść ze szkoły.. Ja i Malik obojętne miny i wyszliśmy nie będę się użerać z tym debilem kurwa..*
Zayn- Ja mamy kolejną wjebę.. xd
Ja- Mmmm.
Zayn- O czym myślisz..?
Ja- Mamy więcej dni sam na sam.. :*
Zayn- Mrrrrrr. O to ci chodzi <3..
Ja- Nom :***
Zayn- Dobra idziemy do mnie ?
*Objął mnie ramieniem..*
Ja- Spoko <3...
Zayn- :3
*Wsiadliśmy do auta i pojechaliśmy.. *

*W DOMU MALIKA*
*Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie przepyszną kanapkę z Nutellą <3.. Zayn złapał mnie za biodra i polożył na blacie.. Zaczął całować mnie.. *
Ja- Zayn jeszcze za wcześnie..
Zayn- Wiem.. Nie będę naciskał jak narazie nie chcesz.. ;c
Ja- Dziękuję że to rozumiesz.. <3
Zayn- :*
*Powróciliśmy do całowania.. Zayn dodał język.. Całował tak namiętnie... <3 Potem poszliśmy oglądać film.. Siedziałam Malikowi na kolanach... Zaczeliśmy bitwę na poduszki.. Oczywiście wygrałam ja xd.. A tak na serio to on -.-.. A nagrodą był mój całus.. Ughhh... On zawsze musi wygrywać?! ;c... *

* Z perspektywy Zayn'a*

Lucy tak cudnie całuje.. Mmmm. Chciałbym ją mieć tylko dla siebie :*... Na zawszee <3... Kocham ją całym sercem <3.. Ale czemu ona nie chce? Boi się że za wcześnie.. Ohh. Jest dla mnie wszystkim <3.. Moim oddechem... Moim nałogiem.. Moim sercem.. *.* Nie zranię jej nigdy nie mógłbym.. Gdybym ją zranił pekło by mi serce.. <3

*Moje skromne myśli*
Zayn czekam na całusa.. hah.. Ooo shit.. O czym ja myśle.. Jeszcze jak widzę go rano.. Jak dotykam jego torsu.. To
cała się hashgdjdfhjhdf *.* rozpływam...

Ja- Zayn muszę jechać przygotować dom..
Zayn- Ok jedziemy.. <3
Ja- Cud mieć takiego chłopaka <3
Zayn- Marzenie mieć taką dziewczynę.. :*
Ja- Aww. *.*
Zayn- Dobra jedziemy.. :*
Ja- Tak. <3
*Pojechaliśmy do mnie..*
*Zaczeliśmy przygotowywać salę.. *
*1 godz. później*
Zayn- Dobra robota.. xd
Ja- Wygląda cudownie.. Dzięki za pomoc.. <3
*Przytuliłam i pocałowałam go..*
Ja- Która godzina.?
Zayn- 15:30 xd
Ja- Jeszcze mam 2 godz. xd na przygotowanie się xd.
Zayn- Ja też xd
Ja- Dobra idę się ubierac :*
Zayn- Ok pooglądam telewizję xd
Ja- Spoko <3
*Poszłam na góre by znaleźć coś do ubrania.. Wkońcu wybrałam to :

 *



4 KOM. NEXT !!!!!! XD

piątek, 14 lutego 2014

czwartek, 13 lutego 2014

:*

"Ps Do not forget about me I love you." Mam pytanie ładne to ? Ten cytat

Imagin o One Direction cz. 4

" Życie to więzienie.. Z którego nie mogę się wydostać.. "

*W KAWIARNI*
Ja- Czyli ty chcesz ze mną być?
Z- Tak :/ Podobasz mi się najbardziej na świecie.. Proszę uczynisz mnie najszczęśliwszym chłopakiem na ziemi i zgodzisz się być ze mną.? :3
Ja- Nie wiem to jest trudny wybór..
Z- Proszę...
*Złapał mnie za rękę, a ja utonęłam w jego pięknych brązowych oczach*
Ja- Do-do-dobrze zgadzam się.. :^
Z- Dziękuję!! To najszczęśliwszy dzień w moim życiu.. :*
Ja- Mój też..  <3
Z- Ooo już późno pewnie chcesz już iść do domu? Do taty.. :c
Ja- Mojego taty tu nie ma... Musiał wyjechać..
Z- Moich rodziców też... Może... Zgodzisz się przyjść do-do-do mnie?
Ja- Dobrze...
Z- Naprawdę?
Ja- Tak tylko muszę spakować najpotrzebniejsze rzeczy..
Z- Zawiozę Cię :*
Ja- Okey.. *.*
*Wsiadłam do jego czarnego Porshe i pojechaliśmy prosto do mojego domu*

*W DOMU*
Zayn został na polu.. Bez emocji Lucy chodzisz z Zayn'em... Oddychaj.. Uuuu.. Boże żeby to nie był sen *o*

Dobra muszę się spakować.. Wzięłam najpotrzebniejsze rzeczy czyli ubrania, ręczniki, suszarkę, i pidżamę :)
Wyszłam z domu.. Zobaczyłam Zayn'a z fajką.. Podeszłam on zgasił peta i pojechaliśmy do jego domu..

*Rozmowa w samochodzie*
Z- Czemu nic nie mówisz.. Źle czujesz się w moim otoczeniu?
Ja- Nie poprostu nie czuję się dobrze..
Z- Nie martw się zaraz dojedziemy..
Ja- Nie masz czasem aspiryny?
Z- Dam ci w domu kotku..
Ja- Dobrze.. :*

*W domu Zayn'a*
Gdy wysiadłam z samochodu zobaczylam piękny, ogromny dom.. Weszliśmy do środka.. Po prostu dom marzeń..

Z- Tam jest sypialnia.. :3
*Oczywiście jako jego dziewczyna mam pokój z nim.. Nie przeszkadza mi to :)*
Ja- Dziękuje :*
*Weszłam po schodach i zobaczyłam wielką sypialnię*



*Zeszłam na dół, widziałam Zayn'a oglądającego mecz, Podeszłam..*
Ja- Zayn dasz mi tą aspirynę..
Z- O przepraszam zapomniałem zaraz ci przyniosę..
*Wyszedł do kuchni.. Po chwili wrócił*
Z- Proszę.. 
Ja- Dziękuję.. 
Z- Jak jestes głodna idż sobie zrobić coś do jedzenia..
Ja- Nie nie jestem głodna dziękuję.. 
Z- Dobra.. Jak chcesz skorzystać z łazienki.. To jest na prawo od sypialni..
Ja- Ok.. A tak wogólę to Kocham cię...
Z- Ja ciebie też.. 
*Pocałowalismy się.. Poszłam do łazienki wykąpać się i przebrać w pidżamę.. XD*

Przyszłam do pokoju i zobaczyłam to.. 


*Nie mogłam oddychać, ponieważ to był widok nie do opisania <3*

Z- Więc dzisiaj śpimy tu xd..
Ja- Zayn... Naprawdę..?
Z- Co? Fajnie jest tu 
Ja- Ale tak odrazu.. Z tobą w jednym łóżku..
Z- Eee tam chodź..
*Dobra uległam.. Poszłam z nim spać ( Dla zboczuchów NIE O RUCHANIE CHODZI XD) *

*Czwartek*
Obudziłam się o 6:30.. Widziałam Zayn'a słodko śpiącego obok mnie.. Wyglądał cudownie..


Złożyam całusa na jego czole i poszłam na dół...
Wzięłam szklankę i nalałam do niej wody..
Po kilku minutach poczułam, ze ktoś trzyma mnie za biodra i składa całusy na moim karku.. To był Zayn ledwie wybudzony ze snu..:
Z- Cześć ksieżniczko..
Ja- Cześć książe..
Z- Wiesz że za niedługo musimy iść do szkoły..
Ja- Wiem..
*Zayn wziął mnie na ręce i zaniósł na górę.. Kazał mi się ubierać.. Po czym wyszedł z pokoju..*
*Ubrałam sie w to...



i zeszłam na dół.. Zobaczyłam Zayn'a nieubranego do szkoły, oglądajacego mecz..*
Ja- Zayn ubieraj się.. :3
Z- Nie możemy sobie odpuscić i zostać w domu..
Ja- Jak mnie namówisz.. xd
Z- Jak zostaniesz to będziesz ze mną cały dzień..
Ja- I tak w szkole będziemy razem..
Z- Racja.. racja.. Ale zostańmy proszę?
*Zrobił minę szczeniaczka więc nie mogłam mu odmówić..*
Ja- Dobra zostajemy.. 
Z- Dziękuję 
Ja- Haha to co robimy..?
Z- Mmmmm...
Ja- Nie Zayn.. Nie myśl o tym..
Z- O czym..
Ja- O tym o czym myślisz xd
Z- Ok.. Idę do góry spać.. Idziesz..
Ja-  Nie zrobię sobię śniadanie 
Z- Mi też zrobisz?
Ja- Za co..?
Z- Za całusa?
Ja- Dobra..
*Pocałowaliśmy się.. Zayn wyszedł na górę.. A ja brałam się za robienie naleśników*

*Usłyszałam jego rozmowę..*
Z- Nie ja kocham Lucy! A ty mi nie będziesz rozkazywać czy będę się z nią spotykać!
*Zayn rozłączył się weszłam do pokoju..*
Ja- Hej kotku twoje naleśniki.. :*
Z- O dziękuję.. 
Ja- Wiesz niechcący podsłuchałam twojej rozmowy.. Nie będziesz zły..?
Z- Nie przecierz nie wiedziałaś..
Ja- Tak..
Z- Pyszne naleśniki.. *0*
Ja- Dziękuję ;*
Z- Wyskoczymy na miasto..
Ja- Kiedy?
Z- Jak zjem naleśniki i sie ubiorę.. :p
Ja- Ok...
Z- Coś czuję że czujesz się nieswojo w moim domu..
Ja- Troszkę..
Z- Nie martw sie przyzwyczaisz się :>
*Jak to przyzwyczaję ?! Malik ty chcesz ze mną być na zawsze? Boże brzuch mnie boli.. Ja ty masz już przyszłość dla nas.. Spokojnie.. Oddychaj Lucy.. I wdech i wydech..*
Ja- Ok a masz coś na ból brzucha...
Z- Czemu brzuch cię boli?
*Nie chyba nie powiem ci o czym myślę że robisz dla nas przyszłość..*
Ja- Chyba za dużo naleśników zjadłam..
Z- Biedulko moja ;c
*Zayn zaczął mnie przytulać*
Ja- Nie wiem czy gdzieś pojadę.. Przepraszam.. ;c
Z- Nie przepraszaj twoje zdrowie jest ważniejsze.. ;*
Ja- Dziękuję że to rozumiesz.. Jesteś najlepszym co mogło mnie w życiu spotkać.. <3
Z- A ty jesteś połową mojego serca.. Z którą chcę spędzić resztę życia :*
*No i spełniło się.. ^.^*
Ja- Aww.. Zapamiętam to do końca życia.. <3
Z- Pamiętaj zawsze będziesz moją prawdziwą miłością.. *.*
Ja- A ty jedynym mężczyzną w moim sercu.. <3
Z- Dziękuję <3
*Zaczeliśmy się całować.. Kiedy usłyszałam że dzwoni mój 
telefon...*
Ja- Muszę odebrać
Z- Spoko poczekam.. :D
Ja- Jesteś kochany.. <3
*Odebrałam*
A- Lucy ? Gdzie jesteś?
Ja- W domu Zayn'a z nim..
A- AAAA JESTEŚCIE PARĄ?!
Ja- Haha Alice.. Nie ważne dużo się dzieje..
A- No powiedz..
Ja- Tak..
A- AJAJAJAJAJA JAK SUPEROWO AAA !
Ja- Hahah Alice.. Spokojnie xd.
A- Jaki jest dla ciebie?
Ja- Dobry <3
A- Oooo <3
Ja- Nom <3 Kocham go z całego serca <3..
A- Aaaa mozemy chodzić na po-dwójne randki *.*
Ja- Może tak ale już kończe papa :)
A- Papap AAAAA!!
*Przyszłam do Zayn'a*
Z- Kto to był?
Ja- Alice..
Z- Aha.. pytała się o nas?
Ja- Tak..
Z- Powiedziałaś jej?
Ja- Tak
Z- Aha spoko..
Ja- A co jesteś zły?
Z- Nie..
Ja- To czemu jesteś smutny?
Z- Bo tęskniłem... :c
Ja- Jeju Malik.. Nie tęsknij jestem tu.. <3
Z- Ale ja nie wytrzymuuję bez ciebie..
Ja- Ja bez ciebie też <3
*Znowu zaczęlismy się całować.. Poszłam do góry.. Zayn poszedł za mną..*
Ja- Po co przyszłeś?
Z- A tak sobie
Ja- Aha spoko :*
*Zayn położył mnie na łóżko i zaczął całować.. Ja odwzajemniałam pocałunki.. Nie spostrzeglismy jak już była 19:00.. Poszliśmy robić kolację.. Gdy zjedliśmy... Zaczeliśmy oglądać horror.. Nie wiem jaki bo byłam zapatrzona w Malika.. Kocham go całym sercem... Kiedy oglądaliśmy, to ciągle w strasznych momentach, przytulałam się do niego.. Naprawdę nie bałam się ale to był pretekst do przytulania.. Chyba załapał o co chodzi.. Bo jak było coś strasznego mówił czy nie chcę się przytulić xd.*
Ja- Która godzina?
Z- 22:30 dziubasku.. xd
Ja- Idę spać dobranoc <3
Z- Ja też jestem zmęczony..
Ja- Hahah spoko xd..
*Poszłam wziąść szybki prysznic i przebrać się w pidżamę..
Wchodząc do sypialnii nie zauważyłam Malika który czaji sie za rogiem.. To był mój pierwszy błąd.. Czający się Zayn skoczył na mnie więc, skończyło się to połamanym łóżkiem xd.*
Ja- Zayn mógłam zawału dostać!?
Z- Haha kocham jak jesteś zdenerwowana.. :*
Ja- Dobra to gdzie będziemy spać?
Z- No tu xd..
Ja- Zawsze spoko na połamanym łóżku.. <3
Z- No a jak..
*Nie wiem po co to powiedziałam.. GŁUPIA, GŁUPIA..*
Ja- No idziesz tu spać..
Z- Mmmm.
Ja- Jezu spać czyli spać... A nie spać czyli współżyć...
Z- Aha... xd
Ja- No chodź :3
Z- Idę :*



NEXT 4 KOM. xD

Przepraszam że nie dodawałam wybaczycie mi ? *3*

Przepraszam..

Imagina dodam dzisiaj przykro mi że wcześniej nie dodałam.. :'( Dziękuje wam za cierpliwość... Love ya all <3 :* ^^

Nadal projekty..

Taa pierdole nie wiem o czym gadają ja pierdoleee... ;__;

Projekty

Przepraszam.. Ale jestem na projektach na fonie :(

wtorek, 4 lutego 2014

Imagin o One  Direction cz. 3

" Jedno spojrzenie na świat, wiem że gram na czas... "

*ŚRODA*

Cieszę się z tego dnia, ponieważ Zayn napisał mi żebym przyszła do kawiarni na 16:00. Awww tak może uznacie mnie za dziwaczkę, ale strasznie mi się on podoba *-*.
Chciałabym spędzić chociaż jeden dzień jako jego dziewczyna :* Tak na początku uważałam go za snoba ale gdy poznałam jego wnętrze zakochałam się... Jest taki męsko, słodki, oraz bardzo miły... A jak poczujesz jego oddech na karku, to odpływasz.. Nie wiem czy to możliwe ale chce spędzić z nim resztę mego życia, jako jedyna dziewczyna w jego sercu....

*W szkole*

Wchodząc do szkoły, zobaczyłam ten szczery uśmiech Zayn'a, który utkwi mi w pamięci do końca życia... <3
Chyba uśmiechał się do mnie.. Odzwajemniłam uśmiech.. :3. Poczułam że jest mi bardzo gorącą, ponieważ oparł się o mnie i moją szafkę.. Chyba jemu też się to podobało... Chyba xd.
Zayn- Hej kotku.. Odczytałaś wiadomość ^^
Ja- Tak.. :3
Zayn- Urwijmy się z lekcji...
*Czułam jego ciepły oddech na sobie..*
Ja- Chciałbyś.. Mały :p
Zayn- No choć.. Tylko my.. c:
Przystałam na jego propozycję..
Ja- Dobrze.. Ale bez numerów Malik :*
Zayn- Nie wiem czy dam radę..

*Docisnął mnie do mojej szafki.. *
Ja- Mówiłam coś.. xd
Zayn- Wiem.. Czekam przed szkołą..
Ja- Zaraz przyjdę tylko weznę torebkę..
Zayn- Okey kotku..

*PRZED SZKOŁĄ*
Zayn- Gramoliłaś się coś - zachichotał
Ja- Ejj. Nie masz lepszych rzeczy do roboty jak uciekanie
Zayn- Mam...
Ja- Tak a co?
Zayn- Patrzenie na piękną osobę, która stoi przede mną..
*Zarumieniłam się..*
Ja- Miało być bez numerów.. :#
Zayn- No i jest.. XD
*Wyciągnął fajki*
Zayn- Chcesz.?
Ja- Nie dziękuję nie palę.. :)
Zayn- Spoko.. Hahah xd
Ja- Z czego się śmiejesz.. c:
Zayn- Z niczego.. Idziemy ;d
Ja- Spoko A tak wogóle to gdzie ?
Zayn- A nie wiem gdzie sobie wymarzysz xd
Ja- Spoko.. chodźmy do "Wesołego Miasteczka" :*
Zayn- Ok malutka :>

*Złapał mnie za rękę i poszliśmy*

*Poszlismy na koło młyńskie.. Bałam się więc mnie przytulił.. :3*

*Wróciliśmy o 12:30 do domów*

Ja- Dzięki  że mnie odprowadziłeś
Zayn- Nie ma za co :3
Ja- Hehe do 16:00 :*
Zayn- Do 16:00 kotku.. *^*
Ja- Prosze nie mów tak do mnie.. Haha
Zayn- Czemu ;c
Ja- Nie jestem twoim kotkiem..
Zayn- No nie wiem..
*Oparł się swoim ciałem o moje i zaczął dyszeć mi w twarz*
Ja- Co robisz? :D
Zayn- Mmmm. Nic kochanie.. :3
Ja- Muszę iść już do domu.. Pa.. Przyjdę o 16:00 do kawiarni..
Zayn- Ok... Pa
*Delikatnie musnął moje usta*
Ja- Malik mówiliśmy coś o tym..
Zayn- O czym..
Ja- O tym co zrobiłeś.. Miało być bez numerów..
Zayn- Mhmm.. Ale nie mogłem się powstrzymać..
Ja- Haha.. Dobra do zobaczenia.
Zayn- Narazie..
*Odszedł*

*W DOMU*
O bosz bosz, jacie pocałował mnie.. Mmm podobało mi się.. Chyba coś z tego będzie może.. Chciałabym żeby ta miłość przetrwała.. Może będzie coś z tego.. Jestem taka podekscytowana... Dobra jest 13:00 ide sobie zrobić obiad
Gdy skończyłam jeść obiad, była 14:30.. Poszłam wziąść szybki prysznic.. Ubrałam się w to :




Zrobiłam sobie lekki makijaż oraz ułożyłam swoje włosy..

Gdy skończyłam się szykować była 15:30 a do kawiarni miałam 15 min. spacerkiem..

*PRZED KAWIARNIĄ*

Przyszłam i zobaczyłam Zayn'a czekającego na mnie przed kawiarnią.. Gdy mnie zobaczył podszedł do mnie, uśmiechnął się i dał mi całusa w policzek.. Zarumieniłam się:
Zayn- Wyglądasz pięknie. *o*
Ja- Dziękuję tobie też, niczego nie brakuje.. :*
Zayn- Wejdziemy do środka?
Ja- Pewnie. :)

*W KAWIARNI*

Zayn- Miło mi się spędza z tobą czas..
Ja- Mi z tobą też :>
Zayn- Dziękuję :3
Ja- Hehehe :*
*Podeszła kelnerka i zaczęła podrywać Malika CO ZA TUPET*
Kel.- Co zamawiacie?
Ja- Cappucino i kawałek sernika :D
Kel.- A pan?
Zayn- To samo..
Kel.- Dobrze będzie gotowe za 15 min.
*Odeszła*
Zayn- Kiedy kurwa.?!
Ja- Zayn spokojnie ^^
Zayn- Ok tylko dlatego ze ty mnie prosisz :)
Ja- Aww. :*
Zayn- Chciałem się coś Ciebie spytać...
Ja- Tak ?
Zayn- Zostaniesz moją dziewczyną.?
Ja- Co?
Zayn- Zostaniesz moją dziewczyną.?
Ja- Muszę się zastanowić..
Z- Proszę, moje życie bez ciebie nic nie znaczy..
Ja- Oooo.. Słodkie <3
Zayn- Czyli?


NEXT 4 KOM. <3
Zostałam nominowana do Liebster Awards przez : http://i-lives-quietly-bleeding.blogspot.com/ 
Dziękuję za nominację jestem bardzo wzruszona że dostałam ją <3

Pytania jakie dostałam: 

1. Ulubiony kolor? 
Niebieski - kojaży mi się z zatoką, i najlepszymi wakacjami w życiu kiedy poznałam chłopaków z 1D <32. Co jest twoją inspiracją?
Moją inspiracją jest świat realistyczny.. 3. Twoje hobby to?
Moje hobby to rysowanie :*.4. Gdyby jutro miałby być koniec świata co byś zrobiła?
Poleciała do Londynu i powiedziała One Direction że ich kocham . ♥5.Ulubiona piosenka?
Half a Heart- One Direction ♥

1. http://storyanorexic.blogspot.com/
2. http://niemyslpotemzaluj.blogspot.com/
3. http://dark-story-with-one-direction.blogspot.com
4. http://angel-of-darkness-harry-styles.blogspot.com/
5. http://mylife-onedirection-malikowa.blogspot.com/ 


Pytania dla was ♥:

1. Jak zaczeliście pisać bloga?
2. Kto was zainspirował do pisania?
3. Ile już prowadzicie danego bloga?
4. Czy macie blog o danej osobie czy o wszystkich?
5. Macie jakieś plany na przyszłość..?

poniedziałek, 3 lutego 2014

Imagin o One Direction cz. 2

" Dziwnie czuję się w otoczeniu popularsów.... Ja tam nie pasuję... "

* PONIEDZIAŁEK *

Znowu szkoła ehhh... Kurwa czuje się w tej szkole taka obca i jakbym była jakaś chora... :c

* W SZKOLE *

Dobra weszłam i co...? Mam ochotę wyjść...
Zjebane to wszystko....
Zdziwiło mnie dziwne zachowanie popularsów...
Czy oni wołają mnie?!
Dobra Lucy nie spinaj się to tylko zwykli ludzi Uhhh... Dobra idę...

* Popularsi *

C- Przyjdzie ona w końcu...!
Li- Przyjdzie kiedy będzie chciała... -.-
Z- No właśnie... Jezu ogarnij się.. ;_;
C- Wow.. wcześniej to by ją obrażał.. teraz to pewnie zakochany w niej.. Pfff. :/
A- Dobra spokój..
Lo- Alice ma racje.. :3
*Alice zarumieniła się..*
N- Wiecie no zawołajmy ją... Jak mamy do niej sprawę :D
Z- Zamknij morde Cookie...
C- No tak jej bronisz to widzisz..
Z- Powiedziałem coś..!
Z- Skonczyliśmy rozmowę!? - warknął
C- Ja tak !
Z- JA tak! JA TAK !
C- Nie przedrzeźniaj mnie.. :#
Z- Nie przedrzeźniaj mnie XD
C- Ogar -,-
* Podeszłam... *

C- Nie fatygowało ci się do nas przyjść...
Ja- Może i nie... Co ode mnie chcecie.. ;_;
Li- Nie masz ochoty się z nami przyjaźnić... :)
Ja- Zastanowię się...

*Zaczełam odchodzić.. Usłyszałam *
C- Po co się pytałeś ten paszczur do nas nie pasuje..
*Podeszłam*
Ja- Grzeczniej proszę.. - warknełam
C- Bo co...
Ja- Bo sobie tego nie życze żeby jakaś gwiazdeczka tak do mnie mówiła... Kurwa..
C- Wow.. Umiesz przeklinać...
Ja- A ty umiesz wkurwiać...
C- Tak to mój zawód.. :3
Ja- Hahah i głupota to też zawód.?!
*Wszyscy zaczeli cicho chichotać*

*DZWONEK NA LEKCJĘ..*
Weszłam do klasy jako ostatnia.. Usiadłam w ławce z Zayn'em... Zawsze spoko.. -.- Usiadłam... Co miałam innego zrobić jeżeli koło niego było ostatnie wolne miejsce... Zaczął coś do mnie mówić.. Nie wiem co bo go ignorowałam...

* Ostatnia lekcja*
A- Dołącz do naszej grupy Proszę.. :3
Ja- Nie wiem nie toleruje waszej gwiazdeczki.. -,-
A- Ale będę tam ja proszę...
Ja- Nie wiem...
A- PROOOOOOOSZĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ :[
Ja- Napisze ci wieczorem ;).
A- Okey :D Haha xD
Ja- Spoko xd

*W DOMU*
T- Hej kochanie.. c:
Ja- Hej tatusiu.. ;3
T- Jak w szkole... :)
Ja- Źle...
T- Jak to ?
Ja- Mam stanąć przed najtrudniejszym wyborem w życiu...
T- Posłuchaj serca ^^
* Tata wyszedł do pracy... Tak wyjeżdża na miesiąc gdzieś ze swoimi pracownikami z biura.. *

*Poszłam do pokoju.. Miałam jakieś milion wiadomości od Alice *


Pomyślałam że mogę zrobić imprezę jak nie ma taty ;))).
Dobra weszłam na fb i napisałam Alice żeby przyszła na imprezę z kim tam sobie chce hehe xd. Alice ucieszyła się i napisała, że powie wszystkim z jej grupy, i może wtedy bardziej się z nimi zakumpluje. o.O
Dobra nie jest tak źle, mogą przyjść i się zabawić...
Oraz Alice napisała mi że chyba podobam się Zayn'owi... Ja?! Pfff bardzo śmieszne xd. Dobra niech sb przychodzą tylko ta cała Cookie chyba ją tam kurwa zabije jak coś będzie miała do mnie...

* WTOREK W SZKOLE *

Zauważyłam że Zayn do mnie podchodzi... Serce zaczeło mi mocniej bić...
Z- Dzięki za zapro na imprę. ;3
Ja- Nie ma za co?
Z- Nadal jesteś zła...?
Ja- Nie tylko trochę poddenerwowana.. ;_;
Z- Nie przejmuj sie Cookie ona zawsze taka jest...
Ja- Ale niech mnie nie denerwuje.. Debilka.. -,-
Z- Heheh xd. Masz charakterek. :D
Ja- Tsaaa.. A ty jesteś taki.. Ughhhh. >.<
Z- Wiem że jestem zajebisty..
* Poczułam jego oddech na karku..*
Ja- Ta.. Wmawiaj sobie xd.
Z- Mhmmm.
Ja- Dobra chyba Cookie się wkurwia jak cb ze mną widzi.. Kurwa niech się pierdoli...
Z- Mmmm.. Niegrzeczna jesteś... :3
Ja- Nawzajeem ;D.
Z- Dobra spierdalam na fajkę...
Ja- A mnie to coś obchodzi..
Z- Tak obchodzi cię.. xp
Ja- Dobra idź już xd.
 Z- Spoko :d.
*Wyszedł... Zapomniałam wziąść skrzypce. >.< *

Wybiegłam ze szkoły zobaczyłam go z Niall'em i Louis'em ale oni nje palili. Wyglądał tak :



Aż mi dech zaparło w piersiach... Wyglądał nieziemsko *-*

*W DOMU*
Znalazłam szkrzypce więc mogę iść do szkoły..

*W SZKOLE*
Przybieglam akurat na pierwszą lekcję.. Znowu musiałam usiąść z Zayn'em... xd. Dla mnie spoko :3.. Lekcja muzyki.. "CZEMU MI TO PANI ROBI ?! " Zadawałam sobie to pytanie gdy pani powiedziała że mamy pracować w parach z osobą z ławki.. >,>
Dobra to tylko jedna lekcja.. ;_;
Mieliśmy skomponować piosenkę czyli ułożyć melodię z moich skrzypiec i jego gitary oraz ułożyć słowa.. Z NIM SIĘ NIE DA PRACOWAĆ?!
Powiedział mi :
Z- Dobra mała zajmij się tym.. ;p
JAKI TUPET !
Ja- Może ty się tym zajmij mały ;3.
Z- Jak my się dogadujemy :D
Ja- Tsa.. Fajnie ja odwalam robotę a ty coś bazgrzesz! ;[
Z- Ja piszę słowa.. Więc kotku zajmij się czymś..
Ja- Nie mów do mnie kotku.. ;/
Z- Mmmm. A jak mam mówić, może kochanie :3..
Ja- Haha bardzo śmieszne -,-
*Podszedł do nas Harry i zapytał: *
H-  Zayn może ja i Lucy skomponujemy tą piosenkę :3.
*Byłam ciekawa jego reakcji xd..*
Z- Spierdalaj -,-
H- Czemu? ;c
Z- Bo już zaczeliśmy..
H- Powiedz że ci się ona podoba xd.
*Że co przepraszam Kurwa?*
*Zayn zaczął gonić Hazzę a ja miałam głowę w chmurach...
Awww *-*.. Ale czy naprawdę mu się podobam ? <.<.. Trzeba
to sprawdzić xd.*
Z- Sorry za to że on coś ci pierdolił ;d
Ja- Nic się nie stało jest spoko *_*
Z- Spoko.. xd Może dasz się zaprosić na kawę.? :D
Ja- *W MYŚLACH: "O bosze bosze ;xx Peffnie <3 Awww" * Ok zależy kiedy... xd
Z- Daj mi swój numer to Ci napiszę kiedy xd.
Ja-  Spoko :).
*Podałam mu swój numer, a on mi swój*
``````````````````````````````````````````````````````````
4 kom. NEXT

Sorry że tak późno ale nie miałam kiedy napisać ;cc